Od początku roku na terenie powiatu tarnogórskiego zniknęło ponad 50 kratek ściekowych. Sprawca wpadł w ręce policjantów i przyznał się do winy.
Straty, jakie spowodował to blisko 48 000 złotych. 29-letni mężczyzna przyznał się do winy. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci zabezpieczyli także ponad 500 paczek nielegalnych papierosów i narkotyki.
Tarnogórscy policjanci pracowali nad sprawą kradzieży żeliwnych pokryw studzienek ściekowych, do których dochodziło na terenie całego powiatu tarnogórskiego. Od początku roku skradziono nawet kilkanaście sztuk kratek ściekowych. Pokrywy studzienek znikały w Tarnowskich Górach, Miasteczku Śląskim, Świerklańcu i Kaletach. Jak się również okazało, do podobnych zdarzeń dochodziło na terenie powiatu lublinieckiego. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania sprawców. Ustalili, kto może odpowiadać za braki żeliwnych spustów ściekowych. Kwestią czasu było, aż sprawca sam wpadnie w ich ręce.
W piątkowy wieczór dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy przyjechali w rejon stacji wodociągowej w Miasteczku Śląskim i podejrzanie się zachowują. Skierowany na miejsce patrol zastał wskazany przez zgłaszającego pojazd, a w nim dwóch mężczyzn. Uwagę mundurowych przykuło nerwowe zachowanie osób. Policyjna kontrola wykazała, że jeden z mężczyzn posiada przy sobie narkotyki. Mężczyźni zostali zatrzymani. Okazało się, że podejrzane zachowanie i narkotyki to nie wszystko, co mieli na sumieniu. Właścicielem kontrolowanego volkswagena okazał się sprawcą kradzieży pokryw studzienek na terenie całego powiatu. Mundurowi ustalili, że przywłaszczył 53 sztuki kratek ściekowych, co spowodowało 48 000 złotych strat. 29-latek mieszkający w powiecie tarnogórskim przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
Natomiast jego towarzysz odpowie za posiadanie narkotyków, które policjanci ujawnili przy nim i w jego miejscu zamieszkania. 32-latek przechowywał w swoim domu również papierosy bez oznaczenia polskimi znakami akcyzowymi. Posiadając ponad 500 paczek wyrobów tytoniowych, uszczuplił podatek akcyzowy w kwocie blisko 10 tysięcy złotych. Sprawą posiadania narkotyków i wyrobów akcyzowych bez polskich oznaczeń zajmie się teraz sąd. 29-letniemu sprawcy grozi surowa kara, bo oprócz wysokiej grzywny może trafić do więzienia nawet na 3 lata.