Część Starych Tarnowic znajdzie się w Śródmieściu – tak zdecydowali na środowej sesji radni Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach. Wygoda mieszkańców była argumentem najważniejszym: starszym, schorowanym, niepełnosprawnym mieszkańcom łatwiej dotrzeć do lekarzy specjalistów w Śródmieściu niż na obrzeżach.
Przypomnijmy: w 2017 roku sejm przyjął ustawę, zgodnie z którą przychodnie przyszpitalne muszą mieścić się w tej samej dzielnicy co szpital. Może w dużej Warszawie ten przepis ma sens, ale w Tarnowskich Górach to tylko utrudnienia dla mieszkańców. Przecież do Śródmieścia łatwiej dojechać, dojść, a w dodatku przychodnie niedawno wyremontowano, więc komfort jest większy.
Wielospecjalistycznemu Szpitalowi Powiatowemu groziło jednak, że NFZ przestanie finansować usługi w przychodnich przyszpitalnych. Dlatego zdecydowano o ich przeniesieniu do budynku szpitala w Starych Tarnowicach. Mieszkańcy zaczęli protestować.
Dlatego władze Tarnowskich Gór podjęły decyzję o wszczęciu procedury zmiany granic dwóch dzielnic: wyłączenia z Śródmieścia-Centrum terenu, na którym zlokalizowane są przychodnie przyszpitalne, i włączenia go do Starych Tarnowic. To tzw. eksklawa. Na środowej sesji radni zgodzili się na zmianę granic dzielnic.
Teraz uchwała radnych trafi do wojewody.
Burmistrz miasta Arkadiusz Czech zaapelował jednocześnie do posłów i senatorów ze Śląska, m.in. Mateusza Morawieckiego, Bolesława Piechy, Barbary Dziuk, Wandy Nowickiej, Borysa Budki, Zygmunta Frankiewicza o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, by ograniczyć działanie przepisu utrudniającego dotarcie do lekarza mieszkańcom Tarnowskich Gór.