Policjanci wydziału ruchu drogowego obsługiwali zdarzenie drogowe na autostradzie A1, w którym udział wzięły dwa samochody osobowe.
Sprawcą groźnie wyglądającej kolizji drogowej był nietrzeźwy 49-latek. Stracił już prawo jazdy, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia. Wczoraj, w Czekanowie na autostradzie A1, doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący osobowym marki Hyundai, 49-letni mieszkaniec Łubia, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zderzył się z Audi, którym kierował 44-letni mieszkaniec Krapkowic. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak się okazało, sprawca był nietrzeźwy.
Alkomat wskazał blisko promil alkoholu w jego organizmie. Za spowodowanie kolizji został ukarany wysokim mandatem karnym. Stracił już prawo jazdy, a jego sprawą zajmie się teraz sąd. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grożą surowe konsekwencje. Wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara do 2 lat więzienia.