spot_img

Trwają poszukiwania Pana Artura. Policja używa psów oraz dronów

14 lipca policjanci wspierani przez inne służby poszukiwali zaginionego Artura Kołodzieja, który od 28 maja nie nawiązał kontaktu z rodziną.

Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tarnowskich Górach pod numerem tel. 47 853 42 55 lub z najbliższa jednostka policji.

O zaginięciu syna, mundurowych powiadomiła matka. W sobotę, 28 maja, około godziny 12:00 Artur Kołodziej (lat 40) opuścił miejsce zamieszkania i do chwili obecnej nie wrócił do domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną. 

Trwające do chwili obecnej poszukiwania zostały rozszerzone o zorganizowaną akcję poszukiwawczą. Do działań włączyli się strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Radzionkowie, Wojska Ochrony Terytorialnej i Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

W działaniach wzięły również udział specjalnie wyszkolone psy policyjne, których zadaniem jest tropienie śladów ludzi oraz zapachu zwłok ludzkich. Do poszukiwań użyty został także dron, którym dysponował specjalnie wyszkolony ratownik z GOPR. Tereń działania służb obejmował obszar ustalony na podstawie ostatniego miejsca pobytu zaginionego.

Wszyscy biorący udział w akcji poszukiwawczej wyposażeni byli w lokalizatory GPS oraz zostali przydzieleni do wyznaczonych wcześniej sektorów, dzięki czemu sprawdzony został cały teren, na którym mógł przebywać zaginiony. Niestety mimo ogromnego wysiłku wszystkich zaangażowanych, nie udało odnaleźć się mężczyzny. 


Wszystkie osoby mogące mieć informacje na temat miejsca przebywania zaginionego proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji lub pod numerem telefonu 47 853 42 55, 112.
Podajemy rysopis: około 160 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, włosy średniej długości koloru blond. W chwili zaginięcia mógł być ubrany w dresową bluzę w biało – czarne wzory, spodnie jeansowe koloru niebieskiego i jasne buty.

Get in Touch

spot_imgspot_img

Get in Touch

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Inne artykuły