Aby uczcić 239. rocznicę odkrycia złóż srebronośnych w szybie Rudolphine oraz przypomnieć dawne lipcowe Bergfesty czyli święta górnicze zapraszamy na kolejną Barbórkę w środku lata!
Jak zwykle spotykamy się w Parku Kunszt, impreza trwać będzie jednak dwa dni na Rynku 15 i 16 lipca. Czekają na Was koncerty, jarmark rękodzieła, warsztaty i …lekcje tańca.
Najważniejsze punkty sceniczne i okołosceniczne tegorocznej Barbórki w środku lata to:
PIĄTEK, 14.07:
Kościół Zbawiciela w Tarnowskich Górach, godz. 17.00
Zaginione Archiwum – koncert muzyki Hernnhutów i otwarcie wystawy im poświęconej (wydarzenie w ramach cyklu Rozmowy wokół Biblii)
SOBOTA 15.07:
14.00 tematyczne zwiedzanie Muzeum w Tarnowskich Górach
15.00 pieśni śląskie – warsztaty
16.30 Ślōnsko Bajarka
17.30 musztra Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach
18.30 zespół Ligocianie i Grzegorz Płonka
20.00 Orkiestra Power of Winds
NIEDZIELA 16.07:
10.00 kościół w Bobrownikach Śląskich – msza święta za górników i Wolne Miasto Górnicze
14.00 Park Kunszt: uroczystości rocznicowe na pamiątkę odkrycia 16 lipca 1784 roku złóż srebronośnych w szybie Rudolphine
Rynek
14.00 warsztaty tworzenia górniczego czako
14.00 tematyczne Muzeum w Tarnowskich Górach
16.00 Powitanie
16.15 Orkiestra Reprezentacyjna Gminy Miasteczko Śląskie – koncert na 100 pyrlików
17.30 Orkiestra dziecięco- młodzieżowa ” Śląskie Smyki”
18.45 Skok przez skórę
20.00 SĄSTĄD
———————————–
TROCHĘ HISTORII
Barbórka w środku lata? A dlaczego nie?! Odbywające się w Tarnowskich Górach w połowie lipca święto, choć być może zaskakujące, nie jest niczym nowym, ale nawiązaniem do starej tradycji: odbywające się tutaj od końca XVIII wieku w tym terminie Bergfesty były pierwszymi w regionie świętami górników. Co ma wspólnego ze świętą Barbarą? Tylko i aż tyle, że blisko trzysta lat temu to właśnie w Srebrnym Mieście zawiązało się jedno z pierwszych (o ile nie pierwsze) bractw jej imienia i to jego istnienie zatwierdził sam papież. Nowinę o tym także ogłoszono latem.
TARNOGÓRSKA BARBÓRKA
Tarnogórskie kroniki donoszą, że za założenie bractwa odpowiedzialni są Jezuici, którzy przybyli do najprężniej się wówczas na Śląsku rozwijającego miasta gwarków w wieku. To oni zainspirować mieli powstanie bractwa św. Barbary już w 1721 roku przy tarnogórskiej parafii Piotra i Pawła. Nie w pierwszeństwie jednak tkwi wyjątkowość tutejszego bractwa, ale w doniosłości i zapoczątkowaniu czegoś, co dziś uważamy na oczywiste: jako bractwo założone w mieście górniczym jego członkowie uznali, że patronka m.in. dobrej śmieci byłaby najlepszą opiekunką miasta i wszystkich jego górników. Nie wiadomo, czy papież Benedykt XIV myślał tak samo, ale 26 później uznał istnienie bractwa zatwierdzając jego statut w specjalnej Bulli. Dokument dotarł do Krakowa (wschodnie rubieże Górnego Śląska do początków XIX wieku należały do diecezji krakowskiej) 21 marca 1747 roku. Miejscowi uznali, że ogłoszenie tej dobrej nowiny w zwykłą niedzielę nie przystoi, dlatego zdecydowali, że bullę odczytają w Święto Wniebowzięcia czyli 15 sierpnia. Nie wiemy, jak wyglądał owa uroczystość, do dziś zachowała się natomiast księga pamiątkowa bractwa w wydanym w tym samym roku modlitewnikiem.
BERGFEST
Z początkiem roku 1784 na polecenie hrabiego Redena i Heinitza nakazano poszukiwań złóż rud srebronośnych w okolicach Tarnowskich Gór, którego górnictwo po wojnie 30-letniej zaczęło podupadać. Do epokowego w swoich skutkach odkrycia doszło 16 lipca 1784 roku w szybie Rudolphine na terenie Bobrownik Śląskich. Tego samego roku założono w tym miejscu kopalnię Fryderyk, w której cztery lat później sprowadzono pierwszą maszynę parową. 32-calowa maszyna zbudowana w technologii Newcomena sprowadzona z Walii, aby odwadniać podziemia, zmieniła bieg historii wywołując drugą rewolucję górniczą w Tarnowskich Górach, symbolicznie rozpoczynając także rewolucję przemysłową na europejskim kontynencie dając zaczątek industrializacji Górnego Śląska. Tarnogórzanie nie byli z pewnością świadomi epokowości odkrycia Redena i Heinitza, ale mimo to na pamiątkę tamtych wydarzeń usypali w sąsiedztwie kopalni pamiątkowy kopiec spotykając się przy nim co roku właśnie 16 lipca na Bergfeście czyli święcie górniczym. Działo się tak do początków XX wieku, kiedy tarnogórskie górnictwo zakończyło się wraz z zamknięciem kopalni Fryderyk.