Wczoraj na terenie całego województwa śląskiego policjanci prowadzili akcję pod nazwą „Trzeźwość”, w której udział wzięli także tarnogórscy mundurowi. Policjanci skontrolowali trzeźwość ponad 700 kierujących. Niestety nie wszyscy mieli czyste sumienie…
Pierwszy nietrzeźwy kierujący zatrzymany został po godzinie 4.00 w Tarnowskich Górach na ulicy Strawińskiego. Zgłoszenie o kolizji osobowego opla z ogrodzeniem wpłynęło do dyżurnego jednostki od świadka. Na miejsce od razu udali się stróże prawa z drogówki, którzy niedaleko miejsca zdarzenia, zatrzymali do kontroli wskazany pojazd. Okazało się, że winnym całej sytuacji był alkohol, którego stężenie w organizmie 47-letniego tarnogórzanina wynosiło 1,5 promila.
Zgłaszającemu dziękujemy za czujność i powiadomienie o zdarzeniu. W ten sposób wspólnie udało się zapobiec ewentualnym tragicznym wydarzeniom, do których mógł doprowadzić nietrzeźwy na drodze. Nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzających ogromne niebezpieczeństwo na drodze, dlatego hasło „Nie reagujesz – akceptujesz” jest odpowiednim odzwierciedleniem reakcji zgłaszającego.
Drugi nieodpowiedzialny kierowca wpadł w Zbrosławicach. Skontrolowany na ulicy Wolności około godziny 5.30, wydmuchał promil alkoholu. 60-latek kierując swoim bmw w takim stanie, mógł spowodować ogromne zagrożenie na drodze. Teraz odpowie przed sądem.
O godzinie 8.00 w Kamieńcu na ulicy Polnej zatrzymany został kolejny kierujący bmw, u którego alkomat wskazał obecność alkoholu w organizmie. Tym razem było to blisko 0,3 promila, dlatego kierujący odpowie za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu.
Kilka minut po godzinie 9.00 w Pyrzowicach na ulicy Wolności policjanci Oddziałów Prewencji z Katowic, którzy tego dnia pełnili służbę w rejonie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice, zatrzymali osobowego opla, którym kierował 28-letni obywatel Gruzji. Mężczyzna, który na co dzień przebywa w Katowicach, wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu.
Wszyscy kierujący, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu, stracili już prawo jazdy. Teraz będzie ich czekała wizyta w sądach, które zdecydują o ich dalszym losie. Oprócz wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów grozić im może nawet do 2 lat więzienia.
Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu stwarza ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Będąc pod jego działaniem, nie jesteśmy w stanie w odpowiedni sposób ocenić sytuacji na drodze, a w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń, właściwie zareagować. Kierowco, piłeś – nie jedź!