spot_img

Tarnowskie Góry z prezydentem, a nie burmistrzem?

Tarnowskie Góry to miasto, które nie działa na prawach powiatu. Z takim stanem rzeczy nie zgadza się Arkadiusz Czech, pełniący od 16 lat rolę burmistrza.

Suburbia aglomeracji, czyli bezpieczna przystań w Tarnowskich Górach

W udzielonym dla Wyborczej wywiadzie burmistrz podkreśla wyjątkowość miasta, którego jest włodarzem: „(…) mojej ocenie tarnogórzanie postrzegają nasze miasto jako bezpieczną przystań, na terenie której mogą zaspokoić swoje potrzeby: od tych podstawowych po wyższe, choć nie w każdym mieście potrzebna jest opera czy filharmonia. Oferta miasta, licznych podmiotów publicznych oraz gospodarczych, a także organizacji pozarządowych daje szanse zrealizowania tu swoich potrzeb życiowych. Tu! To dyskretny urok Tarnowskich Gór.”

Chęć awansu?

Zapytany o przyznanie miastu praw powiatowych Czech powołuje się na decyzję Rady Ministrów, do której przed laty, wraz z radą miejską, o taką decyzję wnosili. „Nie spotkaliśmy się jednak wtedy z uznaniem, a niektórzy uznali, że po prostu burmistrz chce zostać prezydentem.” – zarzuca burmistrz.

Zalety miasta powiatowego

Miasto powiatowe jest gminą o statusie miasta, wykonującą zadania powiatu. We wszystkich miastach na prawach powiatu władzę wykonawczą sprawuje prezydent miasta. Zmiana jednostki ma przynieść wiele korzyści. „Jeden teren, jeden decydent, jeden gospodarz, wreszcie jeden urząd (mieszkaniec nie musiałby wybierać, gdzie regulować swoje sprawy). Sytuacje wpływania przez przedstawicieli jednego szczebla samorządu na zakres inwestycji realizowanej przez jednostkę innego szczebla odchodzą w niebyt. Podobnie z bałaganem kompetencyjnym dotyczącym utrzymania dróg – wszystkie byłyby zarządzane przez gminę.” – argumentuje burmistrz.

fot. facebook/Arkadiusz Czech
źródło: https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,151344,28199531,piekne-miasto-bez-prezydenta-moze-trzeba-to-zmienic.html

Get in Touch

spot_imgspot_img

Get in Touch

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Inne artykuły