Zarzuty kradzieży usłyszeli dwaj mieszkańcy Radzionkowa, którzy na początku września, z terenów przemysłowych ukradli metalowe części rusztowania. Znani policjantom zostali namierzeni i zatrzymani. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
O brakujących elementach rusztowania poinformował stróżów prawa ich właściciel. Z terenu zakładu przemysłowego przy ulicy Nieznanego Żołnierza w Radzionkowie, nieznani sprawcy ukradli metalowe elementy warte kilkaset złotych.
Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, policjanci z Radzionkowa od razu przystąpili do namierzania sprawców. Jak udało im się ustalić, sprawców było dwóch, którzy tego samego dnia, na tej samej ulicy sprzedali metalowe elementy w skupie złomu. Skradzione elementy zostały w całości odzyskane, więc została tylko kwestia zatrzymania złodziei.
Gdy mundurowi przejrzeli nagrania z kamer monitoringu w pobliżu miejsca zdarzenia, od razu zorientowali się, kto stoi za kradzieżą. Kwestią czasu było, aż wpadną w ich ręce. Tak się też stało w piątek 4 listopada. Dwaj podejrzani o kradzież wpadli na ulicy Męczenników Oświęcimia w Radzionkowie. Zarzut kradzieży usłyszeli 49 i 62-latek, którzy przyznali się do winy. Za przestępstwo odpowiedzą karnie i grozić im może nawet do 5 lat więzienia.