– Nikt już nie szuka „mięsa armatniego”, tworzymy grupę i wykorzystujemy potencjał poszczególnych osób pod względem ich predyspozycji – mówi mjr Jolanta Połeć, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gliwicach w rozmowie z Bartłomiejem Maksymowiczem.
– Nikt już nie szuka „mięsa armatniego”, tworzymy grupę i wykorzystujemy potencjał poszczególnych osób pod względem ich predyspozycji – mówi mjr Jolanta Połeć, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gliwicach w rozmowie z Bartłomiejem Maksymowiczem.