Za nami II edycja Lodowego Srebra w Sztolni Czarnego Pstrąga. W niedzielę ponad 300 morsów pływało 30 metrów pod ziemią. Amatorzy pokonali dystans 25, 50 lub 100 metrów, a zaprawieni w zimowych kąpielach przepłynęli cały podziemny korytarz.
Zainteresowanie wydarzeniem było tak duże, że lista startowa zapełniła się w ciągu niespełna 4 tygodni. Dlatego profesjonaliści dostali szansę sprawdzenia swoich sił płynąc z szybu Ewa w kierunku szybu Sylwester, czyli pod prąd. Punktualnie o godz. 9:00 do wody wskoczył Marcin Szarpak, który w tym roku drugi raz z rzędu został Mistrzem Świata w Zimowym Pływaniu we francuskim Samoens i ustanowił rekord Guinessa na dystansie 1 km, I choć rekordzista świata ze Świętochłowic ma na swoim koncie wielkie sukcesy, to pływanie w podziemiach z listy UNESCO było dla niego czymś nowym, co jak sam podkreślił, na pewno zapamięta na dłużej.
Zaraz po Szarpaku przed wyzwaniem na dystansie 600 metrów stanął Piotr Biankowski, który podczas pierwszej edycji wydarzenia płynął jako pierwszy i przez ostatnie miesiące nie próżnował – w lipcu przepłynął jezioro Loch Ness, a w październiku pokonał tzw. 20 mostów wokół wyspy Manhattan w Nowym Jorku.
–To nie tylko dobry trening dla mięśni, ale także dla psychiki. Schodzimy pod ziemię, płyniemy w ciemności, zawsze są jakieś elementy zaskoczenia. Poczułem lekki strach, ale od razu starałem się uspokoić myśli. Przypomniał mi się potwór z Loch Ness, który towarzyszył mi od 27 km, kiedy mierzyłem się z jego jeziorem, dlatego czułem, że sztolnię też uda się przepłynąć – śmiał się Biankowski.
Turystyczny odcinek pokonało 30 zawodników, którzy musieli udokumentować swój minimum jeden wcześniejszy start na dystansie 500 m w sezonie. Następnie do wody przez cały dzień wskakiwali miłośnicy zimnych kąpieli, którzy w swoim tempie oraz stylu płynęli do 100 metrów. W sumie do Tarnowskich Gór przyjechało 330 morsów z całej Polski. Było to nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim dobra zabawa.
Najwięcej reprezentantów miały kluby: MKS Park Wodny Tarnowskie Góry, Morsy Zakrzówek, Silesia Winter Swimming, Klub Rekreacyjno-Sportowy Morsy Pl Tkkf Jastrzębie Zdrój, Lwy Morskie Susz, Białe Morsy – Gostynin-Kutno, ŚKM Harciole. Wśród zawodników było także trzech pływaków z Francji, a to oznacza, że tegoroczne Lodowe Srebro miało charakter międzynarodowy. Najstarszy zawodnik urodził się w 1955 r., a najmłodszy skończył zaledwie 8 lat.
Organizatorzy Lodowego Srebra:
- Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej
- MKS Park Wodny Tarnowskie Góry
- Urząd Miasta Tarnowskie Góry
- WOPR Tarnowskie Góry
- Agencja Inicjatyw Gospodarczych S.A. – Park Wodny i Hala Sportowa w Tarnowskich Górach
Partnerami wydarzenia są także: Górnośląskie Centrum Rehabilitacji Repty im. Generała Jerzego Ziętka, BIMED, Heliox – Centrum Nurkowe – diving center oraz Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Lodowe Srebro to cykliczne wydarzenie, które ma charakter sztafety, choć sposób pokonania dystansu oraz czas nie mają tutaj znaczenia. Do wyboru dla każdego jest jedna z trzech długości trasy: 25, 50 lub 100 metrów. Można iść lub płynąć dowolnym stylem. Każdy z uczestników pokonuje wcześniej zadeklarowany przez siebie dystans (zaznaczony boją) i wraca na start, gdzie poprzez przybicie tzw. piątki kolejnemu zawodnikowi, dokonuje zmiany.
W sztafecie może wziąć udział każdy bez względu na wiek (w przypadku nieletnich wymagana jest zgoda rodzica/ opiekuna prawnego). Zalecamy jednak, żeby na kąpiel decydowały się jedynie osoby posiadające doświadczenie w morsowaniu (min. 4-5 wejścia do zimnej wody na otwartych akwenach).
Start i Meta sztafety znajdują się na głębokości 30 m. Temperatura wody ma około 8 stopni C, a powietrza 10 stopni C. Woda jest krystalicznie czysta i ma głębokość nieco ponad metr.
Zdjęcia tutaj.