Od kilku lat, możemy zaobserwować zmiany związane z podejściem służb zieleniarskich np. do rzadszego, bo korzystniejszego dla środowiska koszenia trawników czy – bardziej teraz aktualnego tematu – grabienia liści.
Schronienie dla parkowych jeży
Jak zaznaczają przyrodnicy, jeże przygotowują się do snu zimowego, gdy temperatura otoczenia przez kilka dni utrzymuje się poniżej 10 stopni Celsjusza. Z myślą o tych sympatycznych zwierzętach służby porządkowe MZDiM, usypały w rożnych częściach Parku Miejskiego i Ludowego kopce z liści. Powstały one na otwartych przestrzeniach, ale też w zagłębieniach konarów drzew.
Liście – naturalny nawóz
Takie liściaste schronienia to idealne miejsce do przezimowania, bo pod liśćmi zachodzą procesy fermentacyjne, które podnoszą temperaturę w kryjówce. Kolejnym argumentem, by nie zagrabiać wszystkich liści jest ich dobry wpływ na glebę, bo chronią ją przed przesuszeniem i są naturalnym nawozem, dzięki któremu trawy, kwiaty i krzewy lepiej rosną.
Źródło UM Bytom