Kryminalni z Radzionkowa namierzyli i zatrzymali mieszkankę Radzionkowa, która przed świętami, w jednej z drogerii na terenie miasta, ukradła perfumy i kosmetyki. Kobieta z półki zabrała artykuły za łączną kwotę ponad 700 złotych. Usłyszała już zarzut kradzieży, do której się przyznała. Grozić jej za to może nawet do 5 lat więzienia.
Sprawą kradzieży w jednej z drogerii w Radzionkowie, zajmowali się radzionkowscy stróże prawa. Zgłoszenie o kradzieży otrzymali od pracowników sklepu, którzy zauważyli, że na półkach brakuje pewnych produktów. Ruszyły poszukiwania sprawcy. Kryminalni dokładnie przejrzeli nagrania z kamer monitoringu, zamontowanego w drogerii. Na nagraniach widać kobietę, która 21 i 22 grudnia ubiegłego roku, zabiera ze sklepowej półki perfumy i kosmetyki, a następnie wychodzi ze sklepu, nie płacąc.
Okazało się, że kobieta widoczna na nagraniach, jest dobrze znana policjantom. Jej przeszłość. związana z innymi kradzieżami, doprowadziła policjantów prosto do miejsca, gdzie przebywała. W piątek policjanci zapukali do drzwi jej mieszkania. Zatrzymana 22-letnia mieszkanka Radzionkowa usłyszała zarzut kradzieży, a straty, jakie spowodowała to ponad 700 złotych. Niestety policjanci nie znaleźli przy niej skradzionych produktów. Kobieta przyznała się do winy, a o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Grozić jej może nawet do 5 lat więzienia.